top of page
  • Black Facebook Icon

Dzień 12. (12 godzin później...)

  • Zdjęcie autora: autor
    autor
  • 28 lis 2018
  • 1 minut(y) czytania


Temperatura: -3 st.C, od czasu do czasu porywy mroźnego wiatru


Kuźwa, ale zimno! Chyba najwyższy czas przeprosić się z kalesonami.


Pomijając dwie przerwy, to 12 godzin przykręcałem strzemiona. Praca niby lekka, może i nawet przyjemna. Co z tego, skoro mróz taki, że z nostalgią wspominałem, jak to fajnie rowy się kopało? Ciepło człowiekowi było... No nie dogodzisz, nie dogodzisz, Panie...


PS.

Połowę mam, jeszcze drugie tyle.


źródło: Nasza Swojska Chata

Comments


bottom of page