top of page
  • Black Facebook Icon

Dzień 213. Raport z budowy

  • Zdjęcie autora: autor
    autor
  • 18 cze 2019
  • 1 minut(y) czytania


Wykonawca od jakiegoś czasu nie pojawia się na budowie, ale ja, kiedy tylko mogę, walczę. Opornie to idzie, bo samemu ciężko, a i ciało nienawykłe do tego typu pracy, ani ręce nie tak sprawne, jak fachowców - co to połowę życia spędzają na budowie. Ale jakoś posuwa się to powolutku do przodu...


Jak widać na poniższym zdjęciu, fundamenty nadal nie zasypane, ale to dlatego, że chciałem zrobić przed-ściankę w świetle podjazdu do garażu. Dzięki niej największy nacisk kół wjeżdżającego do środka auta przeniesie się z styropianu na dużo wytrzymalsze na nacisk bloczki betonowe (chodzi o to, że w tym miejscu kończy się skos podjazdu, a zaczyna pozioma podłoga garażu).


źródło: Nasza Swojska Chata

Więc, uff... kolejna rzecz zrobiona. Jeszcze tylko zabezpieczenie fundamentów folią i w końcu będzie można zasypywać. Majstry się ucieszą, bo upierdliwe takie skakanie, a i na wysokościach utrudnia to prace...

Comments


bottom of page